poniedziałek, 6 listopada 2017

Batuta jesieni

Witam serdecznie. W jesienny czas proponuję wiersz pt. " Batuta jesieni".


Brzmienie letniej symfonii
Unoszone w półksiężycach
Rozeszło się w chłodnych porankach.
Za pulpit dyrygenta
Wkroczyła jesień.
Pierwsze takty
Piano pianissimo skrzypiec
W żółtej tonacji
Zaszeleściły brzozy.
Przemijającą zieleń żegnał klarnet
W orszaku altówek
Dojrzałe owoce, późne kwiaty
Dźwięczały smakiem i urodą
Na pięcioliniach.
Nici babiego lata
Plątały dźwięki fletu.
Pasaże fortepianu niczym
Klucze odlotów
Przemieszczały się po
Wiolonczelach w krzyżykach, 
innych instrumentach
I znikały w tonach oboju jako bemole

https://pixabay.com/pl/drogi-las-sezon-jesień-upadek-1072823/


poniedziałek, 7 sierpnia 2017

Czas słów



        Czas słów

Szmer słów
zrosił artefakt opatrzności.
Pochłonięta nim myśl
sączyła preludium trwania.
Kruchtę doczesności
spowiła spowiedź mizerna.
Szmer słów.
Różaniec.
Różaniec słów
przystroił wotum oblicza.
Zgłębiony nim dotyk
zadrżał pastelom wieczności.
Sklepienie wiary
tchnęło alegorią powstania.
Szmer słów.
Różaniec słów.
Czas.
Czas słów
przemierza liturgię życia.
Pochłonięte nim wartości, rodzaje
przędzą całun istoty.
Suma przymierza
nastraja, prosi,
wybacza, wybawia.
Szmer słów.
Różaniec słów.
Czas słów.
, czas.












wtorek, 16 maja 2017

Zapraszam do relaksu..


Dlaczego wiara?

Dlaczego wiara?


Dlaczego wiara?
Dlaczego pokuta i chwała?
Dlaczego cień sensu istnienia mojego?
A przecież znaczę w niej
Drobinę doskonałości, mierności, ciszy
A ... kryształ jaźni szlifuje diament sacrum,
A ... ulotność moja więdnie w hebanowym czasie.

Jaka nić
Przenika , przechodzi, przewleka
To, po czym, z czym, dlaczego przechodzę.
Początek jej znam
Środek kręci głową,
Koniec, konfiguruje myśl, nadsłuchuje echa.

Trop z galaktyki drga,
Gdy wiercę głaz pierwiastka duchowego.
Tworzę meandry,
Skupiam szlachetność, prymitywizm, zdziwienie,
Czekam przyjaźni, żurawi, korowodu.

Dostrzegam cień sensu istnienia mojego!
Dostrzegam pokutę i chwałę!
Dostrzegam wiarę!
A tylko ogród przez ogród liter
Czerpię pastele myśli nie pozbieranych.
A ... zgrzytam i stygnę przy drzwiach serca
A ...  transcendentalny krok dudni w dniach życia

sobota, 13 maja 2017

"Gdziekolwiek..."

Przedstawiam moją wersję  piosenki zatytułowanej "Gdziekolwiek" z repertuaru Marka Grechuty.Słowa Jan Zych. Muzyka Marek Grechuta .








czwartek, 11 maja 2017

Bór o świcie zimą

Bór o świcie zimą


Pacierz świtu
wzbił się w mroźne powietrze,
z wystrojonego w ponowę boru.
Jego pastelowe wersety
muskały igły sosny świerku,
kosmyki gałęzi.
W zanurzonym ciemnością poszyciu
trzaskała wataha dzików,
przemierzała chmara jeleni.

Dnieje unoszone śnieżnym powiewem
powoli w majestacie brzasku
nasycało korony drzew jutrzenkami barw
Trzęsły się na nich
przystrojone przez nocny mróz
filigranowe kryształki lodu.
Wśród konarów
przyozdobionych białym puchem
tuliły się do siebie
zahukane sowy.

Z zimowej jasności wyłaniały się
udekorowane śnieżnym pudrem
pnie drzew.
Między nimi kluczyły ślady lisa,
przebiegały susy zająca.
Na gałęziach wabiły się sikorki.
Pukanie za jedzeniem dzięcioła
przeszywało ciszę.

Bór wtopił się w dzień.
Brzmienie jego strun
z darów przyrody
zaszczyci z wdzięcznością
mój krajobraz.

Bór o świcie zimą

Witajcie serdecznie. Dzisiaj proponuję wiersz pt. "Bór o świcie zimą ". Życzę miłych wrażeń. Z pozdrowieniem autor - WW









czwartek, 4 maja 2017

Wiosenny zmierzch






Przetoczył się dzień...

Przetoczył się dzień
… , a nie ważne.
Posłaniec nowiu
wzniósł poświatą
toast zmierzchu.
Kiście oparów
wypełniły paterę wiosny.
Artefakty dźwięków
przeszyły majową zieleń.
Barwy zmierzchu
nasączyły krajobraz.
Nasączyły
moje spojrzenie.

niedziela, 30 kwietnia 2017

KSIĘŻYC


Witam serdecznie. Zaproponowałem Państwu jeden z moich wierszy pt. KSIĘŻYC, a teraz proponuję ten sam wiersz, do którego skomponowałem muzykę. Życzę miłych wrażeń...


KSIĘŻYC

Księżyc

Oko nocy.
Oczy moje w nie wpatrzone.
Między nami;
pofałdowana pościel chmur,
powiew mrocznego wiatru,
płótno poświaty,
gonty nocnego krajobrazu,
formy zalane srebrzystością.

Oko nocy.
Oczy moje w nie wpatrzone.
Między nami;
rozczochrane blaskiem wspomnienia,
dreszcz drżących myśli,
nuty apokryfów,
ofiary amorów,
krople rosy i łez.

Oko nocy.
Oczy moje w nie wpatrzone.
Między nami;
łany strof poezji,
kandelabr Gałczyńskiego,
preludium marzeń,
opary Marka Grechuty,
kupalna wiara.

Oko nocy.
Oczy moje w nie wpatrzone.
Między nami, …

sobota, 15 kwietnia 2017

NADZIEJA


Z serdecznymi życzeniami-zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy!

http://ekartki2014.eu/4402_ekartka_radosnych_swiat_wielkanocnych.html

NADZIEJA

Szczyty dolin
położone na granicy
ostatnich kroków zrasza nadzieja wiary.
Tlący wzrok
uprasza
w ich mglistym blasku
termin przesilenia.
Porywy żalu
unoszą skroploną wilgoć
do sklepienia rozczarowania.
Roztargniony sens
snuje się strużkami pytań
między kroplami.
Zroszone nim przesilenie
poprzez wybrane
gesty pokuty,
dłonie poprawy,
kroki zmian,
nasyca odnową klepsydrę.





środa, 12 kwietnia 2017

Kolejna wiosna

Kolejna wiosna - wiersz z tomu "Wiersze", wyd. Warszawska Firma Wydawnicza 2013


Tremolo pierwiośnia
tkane przez skowronki wibruje między
białym, szarym, zielonym pejzażem.
Wtórujące jemu pasaże gęsi
mrowiły w przestrzeni
wigor wiosennego przesilenia.
Wypłowiałe od zimy poszycie
przebijały przebiśniegi.
Przypudrowaną
szarym sniegiem łąkę
rozpalały dźwięki krokusów.

Wdzięczne bazie
osmielały mój krok
na horyzont przedwiośnia.
Hejnały żurawi
z moczarowych ostępów
wskrzeszały wdzięcznosć trwania.
rozscielone łaty zieleni
między zmurszałym śniegiem
zraszają wzrok
jeszcze na wpół zaśnieżony.

Kolejną wiosnę we flakonie natury
stawiam na stole życia,
przy oknie przemijania.


Zaproszenie


Witam serdecznie w salonie MUZYKI i POEZJI..